Sattelegg + Ibergereggpass

Jednym z moich głównych celów w tym roku jest przejechanie conajmniej pięciu przełęczy alpejskich. Z okazji odwiedzin Janka i moich urodzin, postanowiłem na dobre rozpocząć sezon i wybrać się na małą wyprawę. W połowie marca większość przełęczy jest jeszcze zamknięta, więc wybór był bardzo ograniczony. Padło na dwie mniejsze przełęcze otwarte cały rok – Sattelegg i Ibergereggpass.
czytaj dalej

Podsumowanie roku 2015

Na początku ubiegłego roku ustaliłem sobie kilka celów. Rok już się skończył, najwyższa więc pora zobaczyć, czy cele udało się wypełnić.

czytaj dalej

Rowerowe cele na rok 2015 – półmetek

Na początku roku założyłem sobie kilka celów rowerowych na ten rok. Pół roku już minęlo, pora więc zobaczyć czy wszystko idzie zgodnie z planem, czy trzeba trochę się zmobilizować i nieco mocniej popracować nad wypełnieniem celów.

czytaj dalej

BC Bike Race 2015

BC Bike Race to chyba jeden z najciekawszych wyścigów etapowych mtb. Odbywa się co roku od 2007 roku w Kanadzie. Wyścig szczyci się największą ilością single track’ów z wszystkich wyścigów mtb – ponad 70%. Tegoroczna edycja już się odbyła. Warto zobaczyć kilka ujęć z tras. czytaj dalej

Klausen Pass (Altdorf)

Jednym z moich celów na rok 2015 jest przejechanie co najmniej 5 dużych Alpejskich przełęczy. Śnieg już stopniał, wszystkie przełęcze otwarte, nie ma więc już żadnych wymówek, trzeba zdobywać. Jedyny problem to chroniczny brak czasu. Na szczęście mam żonę, która wspiera mnie jak tylko może i w końcu, w sobotę udało się wybrać na kilka godzin na rower.

czytaj dalej

BerGiBike 2015 – zapowiedź

BerGiBike to maraton rowerowy odbywający się w Szwajcarii. Należy do Swiss Bike Marathon Series i odbywa się w Kantonie Fryburg, w miejscowościach Fryburg, Rossens i Bulle. W maratonie brałem udział w zeszłym roku, z dość słabym wynikiem. Postanowiłem więc popracować nad formą i w tym roku zdecydowanie poprawić wynik. czytaj dalej

Sattelegg – pierwsza przełęcz roku

Jednym z moich celów na 2015 roku jest przejechanie 5 przełęczy alpejskich. Jak na razie Furkapass, Passo delo Stelvio i spółka są jeszcze zamknięte, ale jazda po płaskim już mi się znudziła i chciałem sobie przypomnieć, jak to jest, jeździć w prawdziwych górach. Powstał więc pomysł wyjechania na Sattelegg i przy okazji zrobienia wyzwania Gran Fondo na Stravie. czytaj dalej

Blogi warte czytania

Lubię czytać. Nie książki… lubię czytać blogi. Mają więcej zdjęć, żyją i stają się coraz lepsze. Książki łapią kurz i tyle. Czytam różne blogi, kilka jest rowerowych. No dobra, kilkanaście. Ale naprawdę dobrych jest zaledwie parę. Poniżej polskie blogi rowerowe, które polecam każdemu. czytaj dalej